środa, 9 maja 2018

Warszawa

    Warszawę wraz z dziewczyną zaczęliśmy od zwiedzania ZOO , zdjęć tu z niego nie znajdziecie więc chętni z rządzą oglądania zwierzaków niestety mogą być rozczarowani :) . Co do samego ZOO to jeśli jedziecie proponuję zaparkować nieco dalej poza strefą płatnego parkowania oraz nie pod samym Ogrodem Zoologicznym bo po prostu miejsc tam brak . Oczywiście mówię tu o dniu w , którym byliśmy tam my 4 maj . Podejrzewam ,że to samo jest w sobotę i niedzielę . Objechaliśmy ogród chyba z sześć razy !!! Korki !!!! A parkowanie pod samym wejściem no jak to ładnie ująć ... ?    Hmm.....  Drzwi w drzwi upchane lepiej auta niż zapałki w pudełku . Co za tym idzie o zarysowania , przytarcia itp nie trudno . Moja rada jest taka jak wcześniej pisałem , zostawić auto nieco dalej i dojechać sobie rowerem miejskim . Rozwiązanie TAŃSZE , OSZCZĘDZA NERWY , DA TROCHĘ RUCHU . Stacje roweru są prawie zaraz koło każdego wejścia do ZOO . Ja polecam .Wspomnę jeszcze iż cena biletów do Zoo to 25zł normalny ;) .  Wróćmy do zwiedzania . 
Na samo oglądanie Wawy szczerze było mnóstwo czasu , ale nam go brakło . W ZOO zeszło sporo czasu plus szukani tego miejsca do zaparkowania auta ... Zatem gdy spojrzałem na zegarek gdy opuszczaliśmy ten ze zwierzakami było już po 16 ... Czasu mało jak zawsze . Więc jedyne co mi przyszło do głowy to ten taras widokowy , znajduje się on na wieży , która znajduję koło zamku . Wejście 6zł jeśli ktoś zainteresowany ;) otwarte do 21 ;) . Widok z niego polecam ;)
Z tego miejsca to już zostało nam w sumie jedno ... Kierunek Pałac Kultury :D . Wcześniej przystanek na jedzenie :) Do samego centrum zeszło szybko bo to już było po 19 więc bez problemu . 
Spacerując po Warszawce bawiłem się obiektywem Sigma 24-35 mm f/2 DG HSM ART i powiem tak chce go :) Cóż mogę o nim powiedzieć po kilku godzinach zabawy to to , że działa  cicho i aż tak cicho , że kilka razy sprawdzałem czy aby na pewno działa :D co więcej przy mojej Sigmie na tych kadrach miałbym flary mnóstwo flar , a na 24-35 nic coś pięknego dla mnie . Jakość obrazu też jest zwyczajnie zacna :) nic tylko można mi go podarować :D jakiś chętny ? :D A z wagą już się pogodzę :D (szkło dzięki Sigma )
no do dalej w drogę :) 
Samo miasto kryje w sobie tyle zakamarków , że długo mi z nimi zejdzie aby fajnie je złapać :) więc zapowiadam powrót nie wiem kiedy , ale wrócę :) . Po powyższym zdjęciu udałem się w miejsce z którego chciałem złapać niebieską godzinę :) . już Wam mówię to , że tam stałem też godzinę oczekując na światło ;) . Fotografia jest dla cierpliwych to już wielokrotnie słyszałem . Lecz mam jest! O taki kadr mi chodziło chociaż pewnie go jeszcze będę robić będąc w Wawie . 
Po spędzeniu tu godziny można było wjechać spokojnie na Pałac Kultury . Po miłej gawędce ze Strażnikiem Miejskim , który był natomiast zimą w moim mieście Łodzi , Pozdrawiam ;)
Wjazd na Pałac to koszta 20zł po 20tej to już 22 zł , ale warto . Panorama nocnego miasta z takiej wysokości coś niesamowitego , w Łodzi tego brakuje niestety . 
Wg mnie najciekawsza ze stron :) Wracając już do Łodzi zahaczyliśmy jeszcze jedno miejsce , moje must have z Warszawy . Most Gdański <3

A teraz pozostawiam Was z kadrami :) i do następnego wpisu !!!