Wiec o to kolejna odsłona .... Światło jakie wtedy panowało jest dla mnie jednym z moich ulubionych :) , czyli pochmurny dzień :) . No ,ale sala którą widać (sam nie wiem jak to nazwać) wyglądała jakby była swego rodzaju poczekalnią ... Szkoda tylko ,że było tam stosunkowo wilgotno i nie dało się zakurzyć ,a mogłoby dać to niesamowite efekty . Niestety nie można mieć wszystkiego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz